Wizyta w Holandii
W marcu kolejny raz doszło do wymiany polsko-holenderskiej. Tym razem to grupa młodzieży z Polski odwiedziła uczniów w miejscowości Zwolle. Wyjechaliśmy dnia 3 marca wieczorem w grupie 48 uczniów oraz 5 nauczycieli. Zwiedziliśmy tradycyjnie kilka miejsc w Holandii. Był to m.in. skansen De Zaanse Schans oraz Amsterdam, który zrobił na uczniach ogromne wrażenie. W Amsterdamie odwiedziliśmy zakątek Beginek, Plac Rembrandta i Targ Kwiatowy.
Najważniejszym natomiast punktem naszego wyjazdu były lekcje zorganizowane przez nauczycieli holenderskich z fizyki, biologii i chemii. Lekcje były bardzo ciekawe, z tego względu, że każdy uczeń miał możliwość wykazania się w sposób praktyczny swoją wiedzą.
Ostatnim punktem pobytu była zorganizowana dyskoteka, na której wszyscy się świetnie bawili. Pożegnanie to najtrudniejsza część programu. Uczniowie przez okres wymiany zaprzyjaźniają się ze sobą, a rozłąka niestety nie bywa łatwa.
Na sam koniec kilka wypowiedzi uczniów Gimnazjum nr 1 w Redzie odnośnie wymiany:
Joasia: „W Holandii podobało mi się ogólnie wszystko, nie mam powodu do skarg. Holendrzy też byli spoko i był to przez 3 lata najlepszy rok. I te ciastka z miodem”.
Paulina: „Podobało mi się zwiedzanie Amsterdamu, zajęcia sportowe. Wymiana była świetna, nauczyciele cudowni. Nie mam na co narzekać. Lubię holenderskie ciastka najbardziej na świecie”.
Filip: „Najbardziej podobała mi się lekcja fizyki, a dokładniej doświadczenia, które zostały pokazane”.
Monika: „W Holandii jednym z ciekawszych przeżyć jest zwiedzanie Amsterdamu, ciągnące się targi kwiatowe, na których można znaleźć mnóstwo tulipanów, robią ogromne wrażenie. Świetnym przeżyciem jest również spotkanie z innymi holenderskimi rodzinami (byłam u Turczynki). Można poznać obcą kulturę i dowiedzieć się dużo ciekawych rzeczy”.
Przemek: „Holandia to bardzo ładne państwo. Podobał mi się Amsterdam i ogólnie atmosfera panująca w tym kraju, tradycyjne tulipany, wiatraki holenderskie, chodaki itp. Ludzie są życzliwi i mili. Mają lepsze sale lekcyjne niż w Polsce, gdzie np. w sali od chemii można robić różne ciekawe doświadczenia.”
Sebastian: Mój Holender był przemiły, cała jego rodzina przyjęła mnie fantastycznie. Lekcje w szkole holenderskiej są ciekawsze niz w Polsce. Spędziłem ten czas bardzo miło i poznałem wielu wspaniałych i śmiesznych ludzi. Kultura i jedzenie holenderskie są inne niż polskie.”
Więcej zdjęć w naszej galerii.